Tegoroczny rajd Kraków – Trzebinia był trzecim, w którym brałem udział. To jedna z tych imprez, które dzięki organizatorom zawsze się udają i dają mnóstwo radości. Doskonale przygotowana trasa, zarówno ta w wersji 45 km jak i krótsza, 15 kilometrowa, w ogromnej swej części prowadzi ścieżkami Tenczyńskiego Parku Krajobrazowego i Puszczy Dulowskiej. Czytaj dalej „14 Rekreacyjny Rajd Rowerowy Kraków – Trzebinia”
Turbacz z Nowego Targu
Wyjazd rowerem na Turbacz to wspaniała, ale bardzo wymagająca wycieczka. Trasa obfituje w piękne, górskie krajobrazy, ale pokonała mnie w swojej górnej części, i to za sprawą prawdziwie zimowych warunków. Mimo to polecam ją każdemu, kto zechce się wybrać na ten najwyższy szczyt Gorców, bo podjazd, który opisuję jest ponoć najłatwiejszy, a zjazd dostarcza sporo emocji. Ale wybierzcie jakiś letni termin, początek wiosny to stanowczo za wcześnie. Czytaj dalej „Turbacz z Nowego Targu”
Lanckorona na otwarcie sezonu
Każdego roku staram się pierwszy słoneczny dzień wiosny wykorzystać na wypad do Lanckorony. To bardzo miła, 90 kilometrowa wycieczka, podczas której półmetek wyznacza lanckoroński rynek. Trzeba się na niego wspiąć czterokilometrowym podjazdem, ale jego pokonanie gwarantuje sporo przyjemności. Czytaj dalej „Lanckorona na otwarcie sezonu”
Conservation Halton Parks
Krótka wizyta u brata, choć spowodowana rodzinną uroczystością, stała się okazją do rowerowego wypadu. Okolice Milton dają szansę zapoznania się z „okolicznościami przyrody” Ontario, ale także odkrycia śladów kanadyjskich Indian. Czytaj dalej „Conservation Halton Parks”